Czy radny może rozporządzać przysługującą mu dietą?
Każdy radny ma prawo do diety w związku z wykonywaniem mandatu radnego. Jest to prawo powiązane ustawowo z mandatem radnego. Uprawnienie to zostało radnym przyznane w art. 25 ust. 4 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, który stanowi, że radnemu przysługują diety oraz zwrot kosztów podróży na zasadach ustalonych przez radę gminy. Przepis ten gwarantuje radnym prawo do świadczenia w postaci diety, ale kompetencje do określenia wysokości i zasad ustalania prawa do diety ceduje na organy stanowiące gmin.
Jak wielokrotnie artykułowały to sądy administracyjne, dieta ma charakter rekompensujący koszty związane z wykonywaniem funkcji radnego. Tak orzekł wyroku z 21 lipca 2015 r. (II SA/Op 177/15) Wojewódzki Sąd Administracyjny SA w Opolu wskazując: „Skoro dieta sprowadza się do wyrównania wydatków i strat spowodowanych pełnieniem funkcji przewodniczącego rady, to osoba pełniąca tę funkcję zachowuje prawo do zwrotu kosztów i wydatków poniesionych w związku ze sprawowaniem funkcji, a nie z tytułu samego faktu bycia taką osobą. Zakresem regulacji uchwały podjętej na podstawie delegacji ustawowej zawartej w omawianym przepisie winna być objęta m.in. sytuacja, gdy przewodniczący rady, przez dłuższy okres czasu nie wykonuje obowiązków wynikających z pełnionej funkcji, a tym samym nie ponosi żadnych kosztów związanych z pełnieniem funkcji. W przeciwnym razie dieta ustalona w stałej kwocie ma charakter ryczałtu miesięcznego, przez co traci charakter rekompensacyjny, a przyjmuje charakter stałego, miesięcznego wynagrodzenia, niezależnego od kosztów związanych z pełnieniem funkcji”. Podobnie wypowiedział się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy w wyroku z dnia 13 września 2023 r. (II SA/Bd 326/2), jak również Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 27 czerwca 2023 r. (III OSK 2472/21).
Czy radny może zatem zadecydować, że przysługującej mu diety nie chce? A jeśli tak, to jaką formę powinna przybrać taka decyzja i czy może mieć charakter jednostronnej czynności prawnej dokonanej przez radnego?
W praktyce samorządów, choć może się to wydać zaskakujące, zdarzają się czasem sytuacje, gdy radny nie jest zainteresowany wypłaceniem przez gminę należnej mu diety.
Roszczenia z tytułu wypłaty diet, rozpoznawane są powszechnie przez sądy powszechne jako sprawy cywilne. Istnieje zatem podstawa, by uznać, że mają one charakter roszczeń cywilnoprawnych, do których zastosowanie mają przepisy Kodeksu cywilnego (P. Walczak, „Cesja wierzytelności z tytułu diety radnego gminy”, opubl. Legalis 2018, „Przeznaczenie diety radnych na zakup masek ochronnych” opubl. Legalis 2020).
Dla przykładu, kwestię roszczenia radnego o zapłatę diety rozstrzygał Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie (wyrok z dnia 7 lipca 2016 r., sygn. akt IV Ca 1700/15), natomiast odnośnie do obowiązku zwrotu przez radnego diety w sytuacji, gdy ten zataił wydany w stosunku do niego wyrok skazujący, wypowiadał się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 23 stycznia 2015 r. (V CSK 189/14).
Wykonywanie funkcji radnego skutkuje powstaniem po stronie radnego roszczenia o spełnienie przez gminę świadczenia w postaci diety, w wysokości i na zasadach zgodnych z podjętą przez radę gminy uchwałą. Wierzytelność z powyższego tytułu powstaje zazwyczaj cyklicznie w zakresie poszczególnych miesięcy, obowiązkiem dłużnika – w tym wypadku gminy – jest spełnienie świadczenia na rzecz wierzyciela, w tym wypadku radnego w terminach wskazanych przepisami uchwały.
Gdy uchwała przewiduje dietę w określonej wysokości, po stronie gminy powstaje zobowiązanie do zapłaty diety w takiej właśnie wysokości. Brak zapłaty w terminie wskazanym uchwałą w sprawie zasad naliczania diet radnych mógłby przy tym skutkować powstaniem odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych, zgodnie z którym naruszeniem dyscypliny finansów publicznych jest niewykonanie w terminie zobowiązania jednostki sektora finansów publicznych, w tym obowiązku zwrotu należności celnej, podatku, nadpłaty lub nienależnie opłaconych składek na ubezpieczenie społeczne lub zdrowotne, którego skutkiem jest zapłata odsetek, kar lub opłat albo oprocentowanie tych należności.
Uznanie cywilnoprawnego charakteru roszczenia radnego o zapłatę diety pozwoliłoby przyjąć, że gmina może w takiej sytuacji zawrzeć z radnym umowę o zwolnienie z długu, stosując art. 508 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym zobowiązanie wygasa, gdy wierzyciel zwalnia dłużnika z długu, a dłużnik zwolnienie przyjmuje. Przedmiotem umowy o zwolnienie z długu jest bowiem wierzytelność bez względu na źródło jej powstania (umowa, orzeczenie sądowe, czyn niedozwolony, bezpodstawne wzbogacenie itd.), charakter prawny, przedmiot świadczenia, wymagalność i inne cechy (K. Osajda (red. serii), W. Borysiak (red. tomu), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 32, Warszawa 2024). Zawarcie umowy o zwolnienie z długu spowoduje wygaśnięcie zobowiązania gminy do zapłaty należności z tytułu diety.
Z całą pewnością gmina nie może pozbawić radnych prawa do diety w uchwale dot. zasad naliczania diet radnych, ani wprowadzać do niej zapisów ustanawiającej prawo radnego do rezygnacji z diety lub przekazania jej na inny, określony przez niego cel. Takie postanowienia w sposób oczywisty wykraczałyby poza kompetencję przyznaną radzie gminy w art. 25 ust. 4 Ustawy o samorządzie gminnym i co podnoszone jest w rozstrzygnięciach nadzorczych. Jednak sytuacja, gdy radny nabył już prawo do diety ustalonej w sposób zgodny z przepisami prawa, nie powinno pozbawić go prawa do podjęcia decyzji, że z poboru naliczonej diety rezygnuje i chce zwolnić gminę z zobowiązania zapłaty diety. Możliwości tej bowiem ustawodawca nie wykluczył pozostawiając końcową decyzję w tym zakresie osobie uprawionej, tj. radnemu.
dodano: 06.06.2024 r.